11.08.2017

W nocy z 11 na 12 sierpnia na obozie Okręgu Łódzkiego ZHR w czasie katastrofalnej nawałnicy zginęły dwie nastoletnie harcerki...

Wciąż jesteśmy wstrząśnięci tą tragedią. Śmierć Asi i Oli jest dla wszystkich harcerzy ogromnym ciosem. Nie ma słów by opisać żal i współczucie, jakie w tej chwili odczuwamy. Trudno żegnać na zawsze kogoś, kto powinien nadal być z nami.
Wobec ogromnej straty, która dosięgła harcerzy Okręgu Łódzkiego, cały ZHR, a przede wszystkim Rodziny Asi i Oli, niełatwo znaleźć słowa pociechy - nie ma takich słów, które mogłaby Państwa takiej chwili pocieszyć. Tylko czas może złagodzić ból, który obecnie przeżywacie.

Prosimy przyjąć wyrazy najszczerszego współczucia od Rady i Zarządu Fundacji.